Dot.: Farbowanie na blond - wątek zbiorczy
Nie zgodze się z Wami kobietki jestem już po 5 próbach zrobienia czegos zadowalającego na głowie i niestety... mam fryzjerke która mnie rozumie i zawsze od Niej wychodzę zadowolona niestety ze względu na odległość która nas dzieli nie jestem w stanie do Niej pójść i tak np wczoraj byłam u fryzjerki która stwierdziła,że farbą włosów nie rozjaśnię (naturalne mam ciemny blond i przeciez po coś istnieją jasne blondy i wody 12%!!!!) i,że za spłukaną farbę kąłdzioną 3 m-ce temu poziomu 7Koleston nie może mi położyć poziomu 8mego bo nie chwyci,dodam,że Koleston był kładziony na włosy mocno rozjaśnione więc końcówki były na poziomie 8.W efekcie położyła mi 7i8 MATRIX mocca na odrosty a na końcówki na 10min tą farbę bez amoniaku i... nic nie chwyciło wyszłam z samolu tak jak weszłam jedynie z czystymi i wyprostowanymi włosami i oczywiście:no niestety końcówki są w takim stanie,że nie chwyciły koloru!!!
BZDURA sama w domu farbowałam Kolestonem i pięknie pokrył mi jednolicie całość więc na dzień dzisiejszy wolę eksperymentować sama w domu i jak coś mieć pretensję do siebie a nie do kogoś kto mianuje się profesjonalistą i bierze za to nie małe pieniądze.
Jeśli macie na prawdę zaufanego fryzjera i mośliwość korzystania z Jego usług to śmiało!
Powodzenia w dążeniu do upragnionego koloru
__________________
Rzucając we mnie kłamstwem przegrałeś bo ja rzuciłam w ciebie prawdą której ty nie udźwignąłeś ....
|