rozumiem
tez tak nieraz mam
zdrówka kochana
no właśnie po C12 kolorek mi najbardziej odpowiadał mimo że bardzo się ocieplał pod koniec ,ale miałam bardzo przesuszone włoski po niej
wellaton mi w sumie odpowiadał i był delikatny dla włosków ,ale od czasu jak zmieniłam farbke po C12 wychodził mi taki szeroki(ok 5cm) zzółknięty odrost po tygodniu od farbowania i to mnie wnerwiało
alfaparf 11.10 wyszedł u mnie ciut za ciepło i zbyt szybko zrudziało
wiecie to też chodzi o to ,że usłyszałam parę przykrych komentarzy i epitetów od bliskiej mi osoby (nie Tż) które tak mnie przytłoczyły i zdołowały ,że posunęłam się do przyciemnienia i niby było ok z początku ,a teraz coraz częściej oglądam zdjęcia w jaśniutkich włoskach i zaczynam żałować że przyciemniłam
,ale wy(większość) też w sumie twierdziłyście ,że w ciemniejszych lepiej
oprócz snow i Bunny
i teraz nie wiem już totalnie jak lepiej
najgorsze że raz myslę -ciemne lepsze
a na drugi dzień, że w jasnych jednak lepiej się czułam
i nic już nie wiem
chyba jakaś deprecha mnie łapie
niepotrafię się zdecydować