[neska951]

Napisane przez fiasco

neska, dzięki za wyczerpujące odpowiedzi
szkoda, że nie lubię strasznie łykać suplementów. Jedyne co brałam regularnie to kiedyś liść oliwy - bardzo mi poprawił stan skóry (w sensie trądzik, to moja największa bolączka), ale obecnie jest on dla mnie za drogi (ok. 40-50zł). Ale zapisuję sobie Silicę do listy pragnień

Próbuj kupować w aptekach internetowych 100 szt za 24,09.
Do łykania suplementów musiałam się przyzwyczaić , niestety człowiek z cerą trądzikową musi wypróbować wiele kuracji zanim trafi na optymalną. A próbowałaś retinu A?
Pamiętam jeszcze w połowie lat 90 tych, leczyłam się u pani dr która zapisała mi taki zestaw witamin i mikroelementów że skóra wyschła mi na wiór, porobiły się łuszczące placki .

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez enn_

To jeszcze tu napisze - osobom majacym problem z suchymi skorkami, ktorych nijak nie da sie pozbyc, z cera, ktora po 3h od nalozenia podkladu ktory wyglada niczym popekana ziemia polecam szczerze wyprobowanie do mycia twarzy sciereczki z mikrofibry. Sciereczka + zel do twarzy + tonik + dobre nawilzanie. W ciagu 3 dni pozbylam sie problemu... Sadze, ze moze to pomoc tez na rozne inne problemy. Ja nie moge sie nacieszyc widokiem mojej twarzy w lustrze.

Taka zwykła ściereczka z mikrofibry?