Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-05-15, 21:52   #2229
ddiamentowaaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 212
Dot.: Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.

Cytat:
Napisane przez simone2010 Pokaż wiadomość
Aaaa, nie zakumałam, wybacz Ogólnie, w sezonie letnim kwasy są raczej nie wskazane A w kremie azelo jest chyba odrobina kwasu salicylowego, więc może na lato wystarczy?Lepiej nie ryzykować i zostawić głębsze kwaszenie się na jesień

Jeżeli mimo to obstajesz przy kwasach, polecam serum migdałowe 10%. Coś mi tam rozjaśniło, ale delikatnie, za to fajnie działało "globalnie", skóra była promienna Generalnie u mnie lepiej sprawdzają się kwasy AHA, tonik AHA/BHA na dłuższą metę nie zrobił nic, trochę się połuszczyłam, ale głównie w tych miejscach, gdzie przebarwień nie miałam Mówię o toniku w starej wersji, nowego na hydrolacie lawendowym nie stosowałam, bo mam uczulenie na lawendę Innych toników z kwasami nie używałam, ale nie odkryję Ameryki, jeśli napiszę, że na Twoim miejscu zdecydowałabym się na tonik z kwasami PHA, jeśli dużo czasu spędzasz na dworze. Jeśli nie, wybrałabym mleczny AHA 8% + filtr SPF 50 Oczywiście, nie codziennie
Serum migdalowe stosowalam jakos rok temu i z tego co pamietam to niewiele pomoglo i nie bylam zadowolona z niego zdaje sobie sprawe z tego ze slonce itd i nie mozna ale stosuje codziennie na twarz filtr 50 https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...rsja-2002.html i dlatego zastanawiam sie nad kwasami,musza te blizny i przebarwienia zniknac bo czuje ze w depresje popadam
__________________
zapuszczam włoskii
41>42>43>44>45>46>47>48>49>..> 60

staram się jeść tak by nie utyć
ddiamentowaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując