Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Sierpnióweczki 2016! Część VII.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-08-10, 22:39   #3243
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez agnszp Pokaż wiadomość
Florencee staram sie nie przejmować, ale dzis mam chyba taki dzien po prostu jakis niespokojny. Liczenie ruchów jest ciężkie bo ja nie wiem jak te jego rozpychanie liczyć? Juz po prostu czuje ze musi wyjsć mógłby sie słuchać matki juz teraz
Mówili w tym szpitalu, żeby jak się zacznie rozpychać zaliczyć to jako jedną serię i nie doliczać kolejnych ruchów zanim nie skończy gimnastyki (następna seria to po wyraźnej przerwie), ale fakt ciężkie to jest. Mam nadzieję, że jutro będziesz czuła się spokojniej.

Cytat:
Napisane przez pati0090 Pokaż wiadomość



tam jest już dawno nieaktualny. Termin mam na 13 sierpnia czyli na tą sobote
Może razem urodzimy
To oby się rozkręciło.

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
To dołączam do grona tych u których nic sie nie dzieje :pała: "wykrywacz kłamstw" - ktg nic zupełnie nie wykazał. Nic sie nie rozwiera. Wód dużo, za tydzien wizyta...
Trochę sie zasmuciłam ale gin mówi, ze wszystko musi dojrzeć i mam sie cieszyć, ze jest tak a nie inaczej. Powiedział, ze tak 10-14 dni jeszcze. Nasmilaismy sie trochę bo mówi, przy TZ tez, ze poza tym nie widzial nikogo kto by tak biegał, ze rodzi. I ze ja nie chodzę tylko biegam i jak zwolnię to znaczyć to bedzie ze cos sie dzieje. Mała wazy 3300 i ma dużo włosków i podobna do taty choć gin mówił Że widzi tez podobieństwo do mamy

Pytałam o znieczulenia jak to wyglada to mówił mi o gazie i dolarganie ale mówi, ze przy pierwszej ciazy raczej sie nie myśli o takich rzeczach i ze jestem sprawna i ze powinno pójść lekko. Pocieszył mnie trochę ciekawe ile w tym bedzie prawdy ale jakoś mnie tak pozytywnie nastroił. Także czekamy kolejny tydzien i mamy zobaczyć czy cos tam sie zadxieje....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Super fotki.
Ładna waga! Szkoda, że nic się nie dzieje, ale może być i nagła zmiana. I już za tydzień wizyta, to dobrze, będą nowe informacje.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość

Jestem w szpitalu. W domu skoczyło mi ciśnienie i nie chciałam dopuścić do jakieś niebezpiecznej sytuacji. Teraz spada.Dostałam leki. dwa ktg, usg, badanie. Nie wiem co postanowią dalej. Mój gin zanim jeszcze wiedziałam,że ciśnienie mam wyższe radził,żeby stawiła się na obserwacje a w razie gdyby nie chcieli zakończyć ciąży to mogę się wypisać i skieruje mnie do innego szpitala..
spokojnej nocy dziewczyny
To dobrze, że pojechałaś do szpitala i sytuacja będzie pod kontrolą.
Daj znać co tam wymyślą, może jednak teraz inaczej podejdą do kwestii zakończenia ciąży i nie będzie trzeba już kombinować. Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło ok.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora