Dot.: Planujące, oczekujące i starające się o KOLEJNE dziecko
Iwa co prawda to prawda, inaczej jest... w pierwszej ciąży można olać system, spać kiedy się chce, robić co się chce, nie ma jakiś tam większych ograniczeń, tylko ograniczenia własnego ciała jak coś... a w przypadku drugiej ciąży tak jak mówisz, jest dziecko, którym trzeba się zająć, jak nie śpi w dzień, to ty też nie pośpisz... chyba, że ktoś ci dzieciaka porwie, typu dziadkowie czy tatuś, czy prababcia, czy ciotka jakaś... ale np tak jak teraz, moja mała jest chora, TŻ wyjechał na weekend, i chcąc nie chcąc utkwiłyśmy w domu, ja sama też nie najlepiej się czułam i kiszka...
ale dzisiaj jest już lepiej. Mała nie miała gorączki, wyszłyśmy trochę, miałyśmy wizytę u dentystki, bo mała ma ogień w buzi, nie wiedziałam od czego co i jak, angina prawdopodobnie od stanu zapalnego i od tego, że 4 zęby naraz się wyżynaja... a biedna ma problem z każdymi zębami jakie jej wychodzą. Popołudnie spędizłyśmy u babci na imieninach, więc też odmiana dla mnie, i dla niej...
|