2007-06-01, 20:32
|
#1
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 603
|
Tajemnicza zieleń
Pewnie dostanę baty za ten makijaż, ale co tam ;P Może przynajmniej jakąś cenną radę dostanę hehe i wykorzystam w przyszłości.
Robiłam zdjęcia przy oknie a potem w pokoju mamy gdzie wpadało światło słoneczne i wyszły róźne odcienie :P W zasadzie ani te matowe ani te zdjęcia na których makijaż się świeci nie oddały prawdziwych barw, były one trochę mocniejsze.
Najbardziej mnie wkurzyło to, że na zdjęciach wygląda jakbym miała w niektórych miejscach gołe placki :/ A tam jest cień I starałam się zrobic cieniowanie, a zlało mi się to wszystko w jedno :/ nawaliłam tego cienia tyle a takie marne efekty na tych fotach arghhhh :/ Nie wiem może powinnam te cienie na mokro nałożyc czy co?
Aha nie bijcie za kreskę Wiem,że krzywulec i w dodatku taka jakaś ona niewyraźna i pozacierana :P No i na rzęsy mi się cień osypał Same wpadki hehe
Aha nie patrzcie na syfy na twarzy :/ Akurat miałam taki dzień,że mnie takie wstręciuchy zaatakowały(makjiaż jest z 30.05)
Kosmetyki:
czarny cień manhattan
zielony cień sensique trio
maskara astor lycra extend
puder w kamieniu manhattan cover
róż constance carrol
błyszczyk sensique
pomadka maybelline
Edytowane przez sylia
Czas edycji: 2008-01-16 o 16:58
|
|
|