[AirAndy]

widzę, że jesteś nastawiona dość 'anty' jeśli chodzi o kosmetologów, a nie zdziwie się, jeśli jestes osobą, która pojecia nie ma, z czy takie studia się wiążą, bo nie mówię tutaj o kosmetyczkach po studium, które zazwyczaj po skonczeniu takiej szkoly nie wiedza nic.
studia są ciezkie, nie ma co ukrywac, oczywiscie nie porownuje ich do studiow lekarskich, ale osoby konczace ten kierunke na uniwersytetach medycznych są osobamy wykształconymi, z ogromna wiedza, i dobrze przygotowane do zawodu.
znam dermatologów, którzy śmieją się teraz z tego, że tyle tyrali na lekarskim, skoro ich pozniejsza specjalizacja ograniczala sie do tego, co my mamy na studiach.
nie wiem tez czy w ogole znane ci sa sposoby wykonywania tego typu zabiegów, ale szczerze mówiąc nie sądzę.
osoby o których pisałam nie wykonują zabiegów nielegalnie, to pewne.
niedowiarkow na sile nie bede przekonywala, bo uwazam ze to bez sensu.
a kosmetologia jest na tyle prezna i szybko rozwijajaca sie dziedzina, że w ciagu kazdego roku pojawaiaj sie duze zmiany.
wezmy na przyklad pod uwage kway i zabiegi peelingów chemicznych- do niedawna wiekszosci kwasow mogli uzywac jedynie lekarze- teraz praktycznie wszystkie sa dostepne rowniez dla kosmetologow; lekarze rezerwuja sobie prawo do wykonywania peelingow bardzo glebokich, ktore wykonywane sa na pewno zadziej niz peelingi kwasami o stezeniach slabszych.
to tyle z mojej strony, pozdrawiam.