2010-01-15, 22:12
|
#312
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 5 007
|
Dot.: Platyna na włosach.
Powiem tak, na własną rękę sama lepiej nie eksperymentuj. Sama sobie takim sposobem strasznie zniszczyłam włosy. Jeśli już jakieś 'eksperymenty' to najlepiej u dobrego fryzjera.
Mój naturalny kolor włosów to średni blond, do platyny przechodziłam stopniowo, kilkukrotnie robiąc balejaż. Efekt bardzo fajny, ale kondycja włosa po takim zabiegu po prostu masakra. Oczywiście może też inny efekt by był jakby była bardzo dobra pielęgnacja, 0 prostownicy, 0 suszarki, no ale... włosy się kruszą, są słabe, cienkie, zapuszczam zapuszczam i nic... W końcu rozjaśnianie to chyba najgorsze co może być dla włosa z kwestii farbowania. Teraz żałuję, że tak wcześnie zaczęłam przygodę z farbowaniem włosów, bo miałam fajne długie i gęste włosy. I szczerze Ci radzę, jesteś młoda, 15 lat... Nie wojuj narazie z włosami Jak bardzo chcesz zmienić kolor włosów to kup sobie szamponetkę, która po paru razach się zmywa...
|
|
|