Dot.: kosmetyki mineralne Lucy Minerals
Powtórzę to, co kiedyś już tu prawdopodobnie pisałam- zdjęcia mają fa-tal-ne. Wręcz odpychające... Wchodzę tam i wszystko wygląda żałobnie. Gdybym zajrzała tylko na stronę, wyszłabym po paru sekundach. Cieszę się, że kiedyś się zagłębiłam i odkryłam mój róż. Na zdjęciu wygląda on na całkiem inny kolor, taki smutny... A to śliczny żywy brzoskwiniowo-rózowy odcień.
A tak btw. Dlaczego u polskiego dystryb. są pojemności 3g (ja mam taki, choć jeszcze nie było wtedy dystrybutora), a na lucy z USA 5g? Widziałam w googlach, że te mają fajny większy słoiczek...A ten moj ma taki maleńki, że jakbym na szybko chciała brać z wieczka, to nie ma jak
Edytowane przez 1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab
Czas edycji: 2015-09-08 o 19:15
|