2015-08-17, 14:13
|
#378
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273
|
Dot.: Produkty z kwasami dostępne na rynku - nasze wrażenia po stosowaniu
Cytat:
Napisane przez zapaałka
Macie na myśli specyfiki apteczne typu dermokosmetyki czy leki? Na mnie dermokosmetyki też nie za bardzo działają, za to leki, zwłaszcza te na receptę dawały bardzo dobre rezultaty. Myślę, że mogłabym spokojnie wyleczyć swoje bolączki u dermatologa, ale wizyty 2-3 razy do roku (terminy na NFZ) mijają się z celem, a na prywatne leczenie potrzeba worka pieniędzy
|
Ja mam na myśli dermokosmetyki i chimay chyba też. A z leków na receptę też już trochę rzeczy przetestowałam i skutek w sumie tak samo mizerny... Retinoidów jeszcze nie stosowałam i tak chodzi to za mną, chyba się w końcu skuszę na zimę.
Dlatego zaczęłam sama kręcić kosmetyki z kwasami, ale w dalszym ciągu coś mnie ogranicza. A to stężenie za duże, a to wszędzie pełno skórek, a to mi się kwas przeterminował, a to się nie rozpuściło. Za to ceny gotowców, przy braku jakiejkolwiek pewności, że coś się ruszy... no same wiecie
Byłam swego czasu napalona na mezo serum bielendy, ale poczytałam troszkę i ostygłam, bo przecież na mnie kwas migdałowy nie robi kompletnie żadnego wrażenia. Tak samo zreszta jak Sebium Serum z Biodermy - niby glikolu sporo, a nie zrobił absolutnie nic i nawet przyznam się, że stosowałam go kilka lat temu w lipcu (miałam wiedzę o kwasach, ale o filtrach już nie) i nie zrobił mi ani jednego przebarwienia. Więc tak jakby wcale nie działał.
|
|
|