[cosma]

Napisane przez bardotka_a

Jak nie trzeba! Kiedys u Ewy Drzyzgi byli ludzie którzy , zgubili dowody bądź zostały im skradzione. Niektóre sprawy z przed 10 lat ciągnęły sie do "dziś" wezwania do sądów w różnych miastach bo np. ktoś jeździł z czyims dowodem środkami komunikacji i mandaty przychodziły na adres osoby której ukradziono dowód. Ludzie mieli komorników w mieszkaniach z powodu zaciąganych na ich nazwiska kredytów. Włos sie na głowie jeżył. Policji , sądów nie interesowało że fizyczne przebywanie danej osoby w danym miejscu mie było możliwe , dla nich ważna była tylko sprawa i aby to wyjaśnić musieli jeżdźić czasami na 2 koniec Polski . Policjant , który tam wystepował wyraźnie podkreślał , żę zgłoszenie tego faktu jest konieczne. Czasami faktycznie nie wystarcza ale jest konieczne.
Ja też kiedys zgubiłam dowód i od razu pojechałam to zgłosic

Dokładnie to samo miałam na myśli.Niby jak człowiek czyta to nie dowierza,że takie absurdy wręcz maja miejsce,ale tak właśnie sie dzieje.
Dlatego lepiej sie zabezpieczyć i zgłosić,dla świetego spokoju.