[hey]

Napisane przez Sicilia

hey jeśli chodzi o rafy koralowe, to badania zostały przeprowadzone przez włoski uniwersytet (Universita Politecnica delle Marche) na zlecenie i z funduszy Unii Europejskiej w ramach programu Coralzoo - ochrony formacji korali twardych. Badania prowadzone były w różnych rejonach świata przez okres kilku lat. Główny wniosek z badań jest taki, że filtry chemiczne (jak również niektóre konserwanty zawarte w kremach z filtrem, np. parabeny) poprzez wywołanie infekcji wirusowej powodują blaknięcie (co jest równoznaczne z obumieraniem) raf nawet przy skrajnie niskich stężeniach. Dotyczy to środków higieny osobistej, w tym m.in. kremów z filtrami chemicznymi.

Tak, czytałam te badania, niestety nie można tak kategorycznych stwierdzeń na podstawie jednego eksperymentu wydawać, głównym zarzutem i krytyka wobec tych badań było to że korale były zamkniete w plastikowych torebkach, nie można określić jaki wpływ jest w warunkach rzeczywistych

Napisane przez Sicilia

Podstawą badań był gwałtowny wzrost wymierania raf koralowych w morskich strefach przybrzeżnych w regionach, gdzie nastąpił szybki rozwój turystyki oraz fakt, iż filtry chemiczne zostały już wcześniej uznane jako potencjalnie szkodliwe dla środowiska naturalnego. Wyniki badań stały się podstawą do dyskusji przez rządy m.in. Tajlandii, Indonezji, Meksyku i Egiptu do podjęcia działań zmierzających do zaprzestania dalszej degradacji raf, co stanowi ogromne niebezpieczeństwo dla całego ekosystemu (od istnienia koralowców zależy byt jednej trzeciej gatunków zwierząt).

Niestety ale na wymieranie i wybielanie koralowców największy wpływ mają podwyższenie sie temp. wody i zawartości CO2, nasłonecznienie, i zanieczyszczenie przez statki i zrzuty ścieków, filtry to sprawa marginalna i nawet oraz niestety używanie, jak sugerowałaś, "filtrów" typu oleje i masła sprawy nie załatwia bo to nić innego jak naturalne filtry chemiczne, m.in. kwas cynamonowy i jego pochodne (olej tamanu i masło shea). Także filtry mineralne są zanieczyszczeniem dla srodowiska morskiego

Napisane przez Sicilia

W Meksyku został już wydany zakaz stosowania produktów ochrony przeciwsłonecznej w niektórych miejscach popularnych atrakcji turystycznych, np. morskich eko-parkach. Zakaz był podyktowany również faktem, że filtry chemiczne kumulują się w organizmach zwierząt wodnych zamieszkujących tamtejsze obszary.

Popieram takie akcje wobec wszystkich produktów ludzkich w pewnych miejscach
Jeśli chodzi o badania filtrów obecnie stosowanych, to weźmy np. wspomniany przez Ciebie filtr octyl methoxycinnamate. Badania na szczurach wykazały jego negatywny wpływ na reprodukcję i rozwój neurologiczny potomstwa szczurów. Te badania prowadzili Duńczycy i zostały one opublikowane w naukowym biuletynie Toksykologia i Farmakologia Stosowana w lutym 2011 r. We wnioskach wskazano, że tak drastyczny wpływ na zdrowie szczurów stanowi poważny powód do niepokoju o ludzkie zdrowie. [/QUOTE]
Dlatego wspominałam o nim ze należy do tych "podejrzanych" ale to nie powód żeby wszystkie filtry chem. wrzucać do jednego wora; dlatego tez istnieją ograniczenia co do stężenia niektórych filtrów; kolejna sprawa to sposób badań - raz szczury to nie ludzie, a dwa są one często karmione w bardzo wysokich dawkach danym składnikiem, a to na prawdę robi róznice