Tak, zamawiałam, ale kolory są dla mnie co najmniej dziwne. Wzięłam najjaśniejsze z olive, golden i natural.
Kolory
Natural (latte) jeszcze nie testowałam, ale olive fair był różowy, golden fair najpierw był ok, a potem zróżowiał
Wcześniej miałam do czynienia tylko z EDM (olive fair, sandy fair i fair neutral ze starej formuły intensive) i Lily Lolo (porcelain). Żaden z nich nie był tak różowy jak testowane amillie.
Konsystencja/krycie
Tu amillie wypada dość fajnie
Krycie ma porządne, testowałam na zapryszczone przes paroma dniami ryło
i jakbym wychodziła, to dodałabym niewiele korektora. Konsystencja na pierwszy rzut oka podobna do starej formuły kryjącej EDM, ale chyba grubiej zmielona, bo po paru godzinach podkład zebrał się tam, gdzie tylko mógł i nie za ciekawie to wyglądało...
Szczerze mówiąc, to nie jestem zadowolona jak na razie. Dziś przyszły do mnie większe próbki w woreczkach strunowych. Będę kombinować ze sposobem nakładania, bo krycie jest zachęcające. Gdyby tylko kolory chciały być bardziej przewidywalne :P