[czekoladowoo]

Napisane przez blond bunny

no wrocila
ale sie otargalam...jeszcze biedre mi remontuja od dzis po poludniu i bede musiala latac dalej na zakupy- pewnie do carrefoura albo tz zagonie ze on caly przyszly tydzien robi zakupy, bo ja nie bede tego dzwigac....

czeko kurcze, a juz tak mialo byc dobrze... mialas pidac i sie rozsypalo...lipa...ale wierze ze sie pozbierasz, silna babeczka jestes

jeszcze tylko obiad upichce i pranie reczne i jestem wolna na dzis

Bo miało być... ale wiesz, za wcześnie chyba na to było, no i niestety. Trudno sie z tym pogodzić a jeszcze trudniej zrozumieć ale wyjścia nie ma. Póki co...

Ja dzisiaj wyciągam koleżanke na spacer


A wczoraj poszła głupota po całości. Taki mnie dół naszedł w pewnym momencie że patrze mama nie nałożyła tego Shwarzkopfa No i ja nałożyłam Ale dobrze jest Ładnie naturalnie wyszło, w pierwszej chwili to aż Lekko przyciemniło ale niezbyt wiele. Przy oknie jak patrze to prawie nic Dość mocno popielato miejscami ale nie to co po Joannie

Strzeliłam 2 fotki