[brzoooza88]

czesc.

mam taki troche dziwny problem..
ale licze na to, ze pomozecie mi.
jestescie moja ostatnią deska
ratunku

sluchajcie.
musze uzywac masci (Acnederm). przepisala mi ja dematolog. powinno sie ja stosowac rano i wieczorem.

Jakis czas temu odstawilam tę cudowną masc.(stosowalam ja prawie rok..myslalam, ze po takim zcsie, poprawa bedzie trwala..)

uzywalam tylko zelu, toniku, kremu(nawilzajaco-matujacy).. na noc smarowalam buźke oliwka(hipp).. skora byla super nawilzona, miekka, gladka..blizny sie rozjasnialy.

Niestety wypryski wrocly..i musze znowu wrocic do masci..
tylko nie wiem jak teraz to wszystko pogodzic ze soba.

zel, tonik- przed mascia.

ale skoro bedzie masc to nie moge juz uzyc kremu matujacego...ale z tym moze byc maly problem...bo moge swiecic sie jak latarnia... no i oczywisice zel, tonik, masc beda za bardzo wysuszaly..musi byc gdzies miejsce na krem...

z drugiej strony..nic tak dobzre nie nawilza jak oliwka...

ajajaj....

macie jakis pomysle, zeby to wszystko pogodzic???