Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik
[quote=AgNiESzKa00;8563441]
Cytat:
Napisane przez jozefinka888
Ja mam od dzisiaj 3 tygodniowy urlop i w napięciu wyglądam przesyłki z moim
zakupionym dawno temu cosmelanikiem.
Ja też czekam na cos2 ale teraz to juz wyłącznie po to zeby schować go w lodówce do przyszłego roku - niestety . Dziewczyny czy wy juz wszystkie jestescie "odbarwione"? Teraz tylko ja bede nosiła na sobie te fatalne łaty? Boze jakiego ja mam dziesiaj strasznego doła. Kompletnie sie załamałam. Tyle zachodu poszło na marne , moj koszmar powrócił. Mam tylko nadzieję ze moja fasolka mi to wynagrodzi!!
|
Agnieszka00-moja ostatnia fasola ma pięć lat.Fakt w ciąży pogłebiły mi się plamiska,ale wtedy ja nie wiedziałam o istnieniu takiego cuda jak cosmelan.Gdybym wtedy o tym wiedziala nie martwiłabym się tak tymi plamiskami .Dopiero teraz po latach zaświeciła dla mnie i dla innych plamiastych nadzieja na całkowite pozbycie się tego cholerstwa.Ciąża to wspaniały okres.Ja moglabym być w niej co 4 lata.Ciesz się tym tu i teraz.Zamartwianie się plamami w ciąży nie ma sensu.Cel jest nadrzędny -urodzić ślicznego ,zdrowego dzidziusia.
Póki co smaruj twarz tak jak Ci radziła bodajże kamilia serum Flavo c i głowa do góry.Jeszcze będzie pięknie i cudnie.
|