[8fc2159fdb2bd9c27a8dfb949d06bd6ad91c9c61_60de4905781b1]

To się babeczki rozpisałyście! Aż się zdziwiłam, że w temecie okularowym tyle do czytania
Zacznę od początku: anka1892 -- masz bardzo ładną, kształtną twarz. Nie wiem gdzie widzisz za duży nos, ale każdy w sobie widzi coś, czego nie widzą inni :P Oprawki, które masz rzeczywiście wydają się za duże. 2 lata je nosisz, a w międzyczasie u okulisty byłaś? Kontrolujesz oczy? Bo jeśli nie, to do okulisty marsz!
Widziałabym cię w jakiś masywniejszych oprawkach. Modne teraz takie są więc wybór będziesz miała duży. Jest jeszcze klasyka w sensie oprawek bez oprawek. Musisz mierzyć, oglądać, przebierać. Nie idź sama. Najlepiej z jakąś koleżanką, która po młodzieżowemu doradzi ci w czym ci ładnie. Ewentualnie z mamą. Chociaż jak ja oglądam swoje stare zdjęcia i oprawki, które wybierała mi mama - to raczej odradzam
Co do makijażu, fryzury nie pomogę - sama włosy mam bliżej nieokreślonego koloru, ale lubię je, więc chyba tu tkwi sedno sprawy W metamorfozach na pewno doradzą ci świetnie.
Co do krzywości oprawek - ja zawsze robię tak, że jak coś mi się wygnie to idę do optyka, gdzie robiłam okulary i mi prostują. W innym za bardzo nie chcą, obawiając się, że to nie ich oprawki i że mogą coś zniszczyć. Mnie kiedyś strasznie gniotło za uszami (przede wszystkim dlatego, że jedno ucho mam ciut wyżej niż drugie :P ). W obecnych okularach mam tak wszystko ponaginane pod siebie, że po tylu latach jestem w szoku, bo nikt tak mi dobrze nie ustawił oprawek! (okulary noszę 14 lat!)
No to chyba tyle. Pozdrawiam kochane okularnice