[MgielkaM]

Napisane przez AgataBm180

jeju, Mgiełko! z nieba mi spadłaś. Faktycznie na włosowym nie potrafię się połapać. Wiem co najważniejsze - zrezygnować z SLS, który niestety jest na drugim miejscu w składzie ( a tak kocham ten szampon ) i mam zamiar zakupić Alterrę, bo poczytałam pochlebne opinie bardzo,bardzo Ci dziękuję za pomoc i chęci widzę,że muszę się sporo nauczyć i w wiele rzeczy zaopatrzyć. Na początek zmiana szamponu i żel lniany.

Przeczytałam uważnie te punkty, skarbnicę informacji i mam zamiar się do nich stosować. Kurację zaczynam prawdopodobnie od poniedziałku Jak nie będę czegoś pewna, zapytam Was, moje drogie

Dziękuję,dziękuję,dziękuj ę

Lepiej byłoby odstawić SLS ale nie każdy może... a raz na jakiś czas to jest obowiązek, bo mimo wszytsko trzeba włosy czasem oczyścić. Gorzej jak szampon poza SLS czy innym pochodnym mocnym detergentem ma silikony... wtedy jest bardzo be.

Na razie owszem, szampon (ten co ja mam kosztuje chyba 4zł) i żel lniany (siemię 2-4zł) no i przydałaby się odżywka bez silikonów zgodna z CG (promocja była na Alterry teraz - nie wiem czy już się skończyła?). Potem zobaczymy co się zadzieje i dopiero inne kosmetyki.

Uprzedzam, że moja technika może nie być dla ciebie idealna. Każdy musi wypracować coś co mu służy. Ja daję odzywkę b/s na ociekające włosy i żel lniany też. Inne dziewczyny wolą na odsączone. Ja harmonijkuję - inne wolą ugniatać...
Ja nie plunkinguję, niektórym służy. Można tak mnożyć.

Najwazniejsze to nie czesać suchych, niczym! I nie dotykac za duzo. Jak nałożysz żel, poharmonijkujesz czy pougniatasz delikatnie - NIE DOTYKASZ! Schną sobie do całkowitego wyschnięcia. Potem ODgniatasz żel. (bo jak wyschną z żelem to są takie sztywne strąki)

Dziewczyny, nie zapomniałam o czymś? Myślę, ze oleje i inne zabawy zostawimy na potem bo nam się Aga może przestraszyć ogromu info