[WinlyEm]

Napisane przez pastereczka

WInlyEm mialam tą spodnicę jest swietna, jak mozesz po miss.s rozpaczac ze czegos nie ma na boho:/

respekt he

hehe, co za zbieg okolicznosci że ja miałaś bardzo mi sie podoba. dobrze Ci się nosiło? hihiii
a tez z lumpeksu czy z "pierwszej ręki" ?

nie rozpaczam jakoś bardzo, tylko sie wkurzyłam kurcze bo w sumie to bez sensu organizowałam tamto zamówienie, bo w kocu moich rzeczy nie było

szkoda ze Miss S. ze sklepu int. nie wysyłają do polski nawet pisałam do nich z pytanie, czy jest szansa żeby sie to zmieniło w niedalekiej przyszłosci, odpisali że nie planują uruchamiać wysyłki do PL

Napisane przez ferguusson

sama nie wiem...
wczoraj natomiast wymieszałam 8 różnych drinków na róznych bazach..(a potem dwa rodzaje wina)-w tym spotkałam swojego drinkowego ideała od czasów white russian-zupełnie inny, lekki i owocowy.. ale możliwe że już mało rozróżniałam smaki. Niemniej jednak-nie pamietam nazwy: chyba coś z "lovely" albo... nie, nie pamietam

coś czuje, ze jutro ja będę skacowana...planuje dzisiaj yyyyy...spędzić miło wieczór

ja też nie wiem jakiego kształtu mam twarz




edit: a jeszcze co do lumpeksów, naprawdę wole kupić firmową fajna rzecz dobrej jakości, choć używaną to jak nową za parę zł niż bazarkową bluzkę za 48 zł git szopy rulez a jaka jest radocha z szukania i znajdywania skarbów

pół roku temu znalazłam tam swietna kurtkę, ale to juz ekstremalny przykład. Był piątek, 32 zł. Byla po prostu świetna, tyle że cała brudna na maxa - nikt na nią anwet nie spojrzał. I ja nie mogam sie zdecydować, w końcu postanowiłąm, że jak przyjde jutro ( w sobote: -50%) i jeszcze bedzie to ja biorę no i była, wziełam za 16 zł, później pół soboty ja prałam w różnych odplamiaczach, ale efekt.... rewelacja

później wygooglowałam i znalazłam w necie w firmowym sklepie, za 70 funtów