[lazurowa]

Napisane przez Misiulka1

No jestem, ale zimno brrrr, u mnie -10,5 jutro ma być jeszcze zimniej. No ale już dzisiaj nigdzie nie wychodzę więc siedzę w domku i się grzeje. a byłam u kosmetyczki się zrelaksować i sobie zrobić. Tyle u niej siedziałam, że mnie aż od tego siedzenia tyłek rozbolał.

Ale Ci zazdroszczę tego wypadu do kosmetyczki.
Ja od kilku dni taka "rozmemłana" chodzę.
Dwa dni miałam gorączkę 39 i byłam prawie nieprzytomna.
Chyba to mnie tak wymęczyło, że nie mam teraz na nic sił.
Jestem na L4.
Męczy mnie duszący kaszel i wstrętny katar.
Najbardziej jednak męczy mnie świadomość, że musiałam wziąć antybiotyk i że to może zaszkodzić dziecku.
Konsultowałam to z moim ginekologiem i powiedział, że przy takiej infekcji gardła nie mam wyjścia. Ważne żebym się szybko wyleczyła.
Potem mam przyjść do niego i wszystko skontroluje.