[201703061224]

Napisane przez Emilia1

ten kremik na na 2 miejscu denat alk. ale jak widac recenzje ma dobre i służy większości.

jesli będziesz spokojniejsza to kup krem contratubex , jak chcialas albo no scar - tańszy lub Evoletktory wyjdzie najtaniej a jest odpowiednikiem no scar'a.

chcesz teraz zrobic mikrodermabrazje lub kwasy?? odradzam, cera dostala już trochę w kosc i musi sie rezgenerowac, laser to inwazyjn zabieg, z reszta przy naczynkach odradza się tego typu zabiegow (one rozjuchcają, dzialają degradacyjnie na naczykna) w gabinetach pracuje się przede wszystkim na kwasach AHA- tego typu nie mozna uzywac.

natomiast na cere naczyniową mozna zadzialac kwasem laktobionowym - z grupy polihydroksykwasów. dziala osłaniająco, ochraniająco, przeciwzapalnie i antyoxydacyjnie. preparat ktory je zawiera to Revealing Gel Nu Skin.

rowniez kwasy BHA na naczynka La Roche Posay Effaclar - ma stężenie - 1,5%


jesli chodzi o zabiegi tymi kwasami to niestety baaardzo rzadko salony maja takowe. preparaty ktore Ci podałam mozesz z powodzeniem stosowac w domu, na noc a na dzien krem z filtrem. z tym ze nocne kuracje daruj sobie dopooki cera nie "zagoi " się zcalkowicie.

prosze weź tez pod uwagę fakt ze nie widze Cię , więc bazuję tylko i wyłącznie na przypuszczeniach. inaczej mozna doradzac gdy zdiagnozuje cos lekarz

ODKOPUJĘ.
Rzeczywiście nie polecacie zabiegów kwasami AHA?
Wspólnie z moją kosmetyczką obmyślamy plan działania który ma poprawić stan mojej cery - naczynkowa, w strefie T tłusta, z przebarwieniami po antykoncepcji(?), jasna.
Dodam, że 2 lata temu, używałam zimą toniku z 6% kwasem PHA z BU - efekty żadne. Używałam kilka innych produktów z BU, bardzo mi pomogły, później je wypisze.
Ale pisząc dalej. Zaskórniki świetnie się bawią w strefie T, jednocześnie przy wyższej temperaturze wyglądam jak prosiak wypuszczony na łąkę. Nic nie pomaga na rumień - Ani La Roche Posay, ani Pharmaceris, ani Vichy, ani Rosacure.
Stwerdziłyśmy, że ostatecznością będzie kuracja kwasami. Obecnie przechodzę kurację peelingiem kawitacyjnym połączonym z moimi domowymi peelingami PHA, maskami algowymi - cera jakby spokojniejsza, ale blizny po-antykoncepcyjne mają się świetnie(żółto-pomarańczone przebarwienia wokół ust i nosa).
Co zrobić?
HeLp Me