Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - przetłuszczające się włosy

chimay · 2014-07-30, 20:03

Ja donoszę, że po ponad miesiącu walki z przetłuszczaniem, myję włosy co 2 dzień zamiast codziennie.
U mnie sprawdza się:

-szampon bez olejów, silikonów i generalnie bez emolientów
-spanie w związanych, spiętych, z przednimi pasmami podpiętymi wsuwkami, żeby nie ocierały się o skórę na skroniach
-niemacanie się po włosach, pilnowanie, żeby ich ciągle nie przeczesywać, nie poprawiać
-chodzenie najczęściej w spiętych, związanych, tak żeby nie miały kontaktu z tłustą skóra twarzy
-piling skóry głowy - wolę kawowy od cukrowego, z tym, że robię z kawy z kawiarki, takiej która już została "wydrenowana"
-puder w roli suchego szamponu (skrobia Dry-Flo, ryżowy itp)

Generalnie moja metoda to głównie zostawienie włosów w spokoju, bez poprawiania, oglądania czy już są tłuste, myślenia o tym, że jak ich nie umyję codziennie, to następnego dnia będzie tragedia. Może się to nie sprawdzić w przypadku osób, które mają naprawdę tłuste włosy już po kilku godzinach od mycia, ale to jest moim zdaniem przypadek dla lekarza a nie do roztrząsania na forum.

Jeśli ktoś nie ma przeciwwskazań ze strony układu krążenia, to polecam też picie wierzbownicy, potrafi ładnie ograniczyć przetłuszczanie skóry głowy i twarzy. Tylko niestety nie każdy może tego typu zioła stosować.

2014-07-30, 20:03	#3
chimay Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Niemcy Wiadomości: 25 327	Dot.: przetłuszczające się włosy- WATEK ZBIORCZY cz. II Ja donoszę, że po ponad miesiącu walki z przetłuszczaniem, myję włosy co 2 dzień zamiast codziennie. U mnie sprawdza się: -szampon bez olejów, silikonów i generalnie bez emolientów -spanie w związanych, spiętych, z przednimi pasmami podpiętymi wsuwkami, żeby nie ocierały się o skórę na skroniach -niemacanie się po włosach, pilnowanie, żeby ich ciągle nie przeczesywać, nie poprawiać -chodzenie najczęściej w spiętych, związanych, tak żeby nie miały kontaktu z tłustą skóra twarzy -piling skóry głowy - wolę kawowy od cukrowego, z tym, że robię z kawy z kawiarki, takiej która już została "wydrenowana" -puder w roli suchego szamponu (skrobia Dry-Flo, ryżowy itp) Generalnie moja metoda to głównie zostawienie włosów w spokoju, bez poprawiania, oglądania czy już są tłuste, myślenia o tym, że jak ich nie umyję codziennie, to następnego dnia będzie tragedia. Może się to nie sprawdzić w przypadku osób, które mają naprawdę tłuste włosy już po kilku godzinach od mycia, ale to jest moim zdaniem przypadek dla lekarza a nie do roztrząsania na forum. Jeśli ktoś nie ma przeciwwskazań ze strony układu krążenia, to polecam też picie wierzbownicy, potrafi ładnie ograniczyć przetłuszczanie skóry głowy i twarzy. Tylko niestety nie każdy może tego typu zioła stosować.