Dot.: Kosmetyki mineralne LilyLolo
Co do samych podkladow to prawda, formula troche kiepska, choc kolory nie sa az tak mocno ubogie.
Natomiast tak jak pisalam wczesniej z prasowanych produktow jestem bardzo zadowolona. Dzisiaj przyszly mi te cienie to tez sa spoko, choc kolor rozu mocno rozni sie od tych zdjec w internecie i wygladam w nim jak rosyjska babuszka :P
Az zaluje, ze nie wzielam tego In the pink.
|