|
Dot.: suszyć czy nie??
Mój fryzjer rzecze: suszyć. Zwłaszcza zimą - w sumie wiadomo czemu.
Za to prawdziwym killerem jest prostownica. Suszarką krzywdy wielkiej włosom się raczej nie zrobi (zwłaszcza przy letnim nawiewie), prostowanie to dopiero masakra. Potraktować włosy przynajmniej takimi 220 Celcjuszami (od takiej tempertury ponoć prostowanie ma sens) ?? Horror!!
Suszę, używam odżywek, maseczek i nic dramatycznego z włosami mi się nie dzieje. Coś tam się trochę rozdwaja, ale to w końcu normalne.
|