2007-05-14, 21:33
|
#410
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: ciągle w drodze..
Wiadomości: 172
|
Dot.: Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych :-)
Cytat:
Napisane przez schaetzchen
Dhama, na suche jak najbardziej (właśnie takie mam ) Ważny jest też olej bazowy - z pestek moreli to póki co mój nr 1.
|
dzięki schaetzchen , to spróbuję; po używaniu kosmetyków Hauszki stwierdziłam, że morelowy chyba mnie zapycha (albo migdałowy); ja na razie najbardziej lubię z orzechów laskowych i komosy.
ostatnio zrobiłam mieszankę do 5 ml laskowego dodałam 2 krople melisy, 2 mandarynki i 1 geranium, zostawiłam na kilka dni i dodałam 5ml oleju z dzikiej róży; dzisiaj sprawdzę, co z tego wyszło
__________________
Nie powiem, żebym strasznie lubiła depilować brwi, nosić pas do pończoch i malować sobie usta. Ale to mnie dosyć pociąga."
pozdrawiam wszystkich
|
|
|