Kurczę, a ja właśnie zaczynam podejrzewać u siebie cerę naczynkową... Nawet moja mama miała kiedyś robione badanie cery i wyszło, że jest naczynkowcem, mimo, że u niej nic nie widać, a u mnie się dopatruję. Za długo się w lustrze przeglądam
Nie mniej jednak, mam, jak mama, cerę mieszaną oraz tendencję do przebarwień, wiec skoro jej wyszły naczynka, a mi się wydaje, że się pojawiają, to chyba coś w tym musi być
Jednak jeśli sama nie wypróbuję, to się nie przekonam, prawda?
Tylko czy ten krem byłby odpowiedni na zimę czy raczej zbyt lekki? A może na noc dałby radę?
O dostępność sie nie martwię, bo w mojej aptece mają kosmetyki tej firmy, a jak czegoś nie ma na stanie, to zawsze chętnie sprowadzają. No, chyba, że w hurtowni nie będzie...