[Vivienne]

Jestem jasną blondynką, karnację mam bardzo jasna o odcieniu różowawym. I tu pojawia się problem... Jakiego makijażu bym, nie zrobiła, wyglądam po protu blado i tak NIJAKO

Staram się jak najmocniej podkreslic oczy*, ostatnio szaleję z turkusem, ale wciąż mi mało. Ciągle mam wrazenie takiej nijakosci. Moje oczy mają nieokreslony kolor [niebieski-szary-zielony] i staram się je podkreslić różem, ale wtedy z kolei rózowy odcien mojej skory jest jeszcze wyrazniejszy... Ech :3


*nie proponujcie mi tylko podkreslania ust, bo nie cierpie kiedy są zbyt wyraziste!
Szczegolnie, ze moje sa takie "żabie"- duuuże