Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak najbardziej "ruda" farba do włosów.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-02-07, 16:38   #3607
mallinoowa
Raczkowanie
 
Avatar mallinoowa
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 180
Dot.: Jak najbardziej "ruda" farba do włosów.

Witam wszystkich !!!
Kathy579 Jaką farbą farbowałaś włosy, bo nie mogę się doczytać?

Ja mam osobiście dylemat. 1,5 miesiąca temu farbowałam włosy miedzianą czerwienią Garniera. To był mój pierwszy raz. A mój naturalny kolor to bardzo ciemny brąz. Komentarze do farby zaczęłam czytać dopiero, kiedy zdołowałam się kolorem i stanem moich włosów po rozjaśnianiu. I się przeraziłam. Opinie o tej farbie są fatalne. Ale pomyślałam, że gorzej być już nie może i pofarbowałam. Pokryło mi równomiernie, przerażona byłam tylko tą czerwienią, bo nie chciałam takiego koloru. Ale mi osobiście pasował, bo mam ciemną oprawę oczu. I teraz cieszę się, że nie wybrałam nic jaśniejszego, bo nie sądzę żeby mi pasował. Tylko teraz kolor stracił cały urok, wyblakł i pojawiły się 1,5 cm odrosty i muszę szybciutko się tego pozbyć. Tylko nie wiem czym, żeby równomiernie pokryło mi włosy bez rozjaśniania odrostów i żeby totalnie nie zniszczyło mi włosów. I tak jestem przerażona stanem moich włosów, bo specjalnie ścięłam włosy z bardzo długich na króciutkie, bo były dość zniszczone, ale tamto to było bajka w porónaniu z tym, co mam teraz. Sztywne siano, niedające zupełnie się rozczesać. A nigdy nie miałam takich problemów.

Zastanawiam sie czy użyć ponownie Garniera, bo nie wiem czy on mi tak zniszczył włosy czy rozjaśniacz.

Tak więc Garnier mocno niszczy włosy? Macie jakieś sprawdzone sposoby na odżywienie spalonych włosów?
A może zna któraś farbę, która daje podobny efekt, jest bardziej trwała, nie niszczy tak włosów i nie zostawia na nich takiego odoru?
mallinoowa jest offline Zgłoś do moderatora