Re: Jak to jest z ta JONIZACJA??
Mam identyczną suszarkę jak Infinity - Rowenta Provital Ionic - i muszę przyznać, że w porównaniu ze zwyklą suszarką której używalam wcześniej (o malej mocy, bez żadnych dodatkowych fukcji i dość wiekową, czytaj zdezelowaną) widzę zdecydowaną różnicę, na korzyść Rowenty oczywiście Przede wszystkim podoba mi się wybór mocy nawiewu i regulacja temperatury powietrza (nie ma, a raczej nie będzie jak suszenie chlodnym powietrzem latem). Mam wlosy proste i cienkie, nie elektryzujące się (o dziwo), ale przy użyciu tej suszarki są jakby bardziej wygladzone, mniej przesuszone i mniej sianowate.
Nie wiem na ile to sprawka jonizatora, ale ogólnie suszarkę polecam
__________________
Hold me now
I'm six feet from the edge and I'm thinking
That maybe six feet
Ain't so far down
|