[Korah]

Napisane przez chimay

Ja na markę jednak zwracam uwagę, chociaż wiadomo, że w obrębie jednej będą hity i kity. Ale jednak np nie kupię nic z Bingo Spa, musiałabym zażywać leki przeciwwymiotne, po prostu nie jestem w stanie zdzierżyć ich zapachów

Na skład zwracam uwagę, ale nie tak jak kiedyś, bo potencjalnie dobry skład wcale nie oznacza dobrego działania, o czym przekonałam się choćby ostatnio na podstawie serum LaserXtreme. Tak samo liczą się dla mnie komfort użytkowania a przede wszystkim ostateczny efekt. Na tej zasadzie nie ocenię kosmetyku pobłażliwie tylko dlatego, że ma dobry skład. Nie rozumiem np recenzji na KWC, gdzie ktoś pisze "Działa słabo, ale nie dam pół gwiazdki, bo ma dobry skład". Przecież to słabe działanie wynika właśnie z tego rzekomo dobrego składu, jakby producent zastosował inną recepturę/proporcje to działanie też by było inne.
Podobnie nie rozumiem przekonania, że coś wygładza, bo ma silikony i to wedle niektórych umniejsza wartość balsamu czy odżywki. Coś działa dobrze i jeszcze pretensje - gdzie tu logika? Tym bardziej, że to nie same silikony odpowiadają za efekt wygładzania, bo miałam już balsamy z silikonami, które wcale tego nie robiły.
Ale to już offtop nie dotyczący twarzy.




Oj, w pielęgnacji skóry wokół oczu jestem laikiem. Zwyczajnie boję się stosować tam substancje znane ze swej skuteczności w innych obszarach, więc stawiam na natłuszczanie. Z reguły używam tego samego serum, co na twarz + tłustszego kremu.
Poza tym zmarszczki w tych rejonach są efektem mimiki, na to nic się nie poradzi. Staram się nie tarmosić tej skóry, nauczyłam się też spać na plecach, bo przez spanie na boku ciągle wypryszczało mnie na jednym policzku i bardziej przetłuszczały mi się włosy na skroni. Myślę, że na okolice oczne też ma to wpływ.

Oczywiście poniekąd masz rację, a ja się może niezbyt precyzyjnie wyraziłam. Pisząc, że dla mnie liczy się tylko skład inci, miałam na myśli też to, że wiem mniej więcej, co moja skóra toleruje, a czego nie. Jeśli przykładowo nie lubi olejów, to choćby nie wiem jak produkt był chwalony w kwc, to nie kupię, jeśli ma olej na pierwszym czy drugim miejscu w składzie zaraz po wodzie, bo wiem, jak to się będzie zachowywać na mojej skórze po prostu, dlatego do każdego składu należy podchodzić indywidualnie pod swoje preferencje. Jeśli chodzi o serum X treme, to uważam, że skład ma dobry, bo wygląda na lekki, ma interesujące i znane mi składniki, boądź takie, które dopiero chcę wypróbować na sobie i mógłby się u mnie sprawdzić, w ostateczności okazać przeciętnym, ale nie złym. Prawdopodobieństwo, że okazałby się zły jest minimalne i raczej mogłoby tu chodzić o zapach, którego nie mogę tu przewidzieć i ewentualną nietolerancję tego składnika, z którym moja skóra nie miala jeszcze do czynienia. Dla mnie inci nigdy nie kłamie. Oczywiście przerobiłam masę kosmetyków zanim doszłam do tego, co mi szkodzi i jak to się ma do opisu inci, nie będę ukrywać, ale nieskromnie powiem, że mam pewną wprawę i mogę pewne rzeczy z inci wywnioskować, np co się będzie dobrze u mnie, podkreślam "u mnie" wchłaniać, a co źle i jak skóra zareaguje.


Ja też nie mam zbytnio obeznania w produktach pod oczy. Nie sprawdził się u mnie krem pod oczy Sylveco, od siebie na pewno go nie polecam. Ale może warto jakiś olej zastosować, np arganowy. Dostałam dzisiaj jakąś próbkę John Masters Organic ujędrniającego żelu pod oczy i dziś, albo jutro otworzę, jak skończę testy, to dam znać Próbka jest bardzo duża, a produkt bardzo drogi, więc oczekiwania mam ogromne.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez m.arty

Mnie pod oczy pasuje dr organic z roza. Ogolnie seria rozana mi pasuje. Krem nq noc to najlepszy nawilzacz jaki mialam.

Mam do was pytanie. Jakich podkladow uzywacie?
Odkad przestali produkowac mineraly lumiere lece na koreanskich kremach bb. Z podkladow probowalam maybelline i max factor. Wszystko ze mnie splywa. potrzebuje czegos co matuje ale nie tworzy maski.

Sent from my GT-I8190N using Tapatalk

Ja używam obecnie Pharmaceris kryjący, ale nie jest idealny, na bardzo tłustej cerze może spływać.