[snow_whitee]

Napisane przez Kakusia

hmm czyli jak bardziej rozchodzi się o utleniacz to mogę użyć tego kremu rozjaśniającego zamiast proszku ? Przyznam szczerze, że zależałoby mi na użyciu Syossa, kupiłam go w tym celu, Joanna to tak leży na dnie szafki od kilku miesięcy bez celu

A utleniacz w Syossie 10-0 będzie pewnie 6 lub 9%

Nie wiem niestety jak to z kremem będzie, czy można zastąpić nim proszek...
A w rozjaśniaczach to chyba oxy 12% jest, na opakowaniu powinno pisać (chociaż u mnie nie było takiej informacji ) .
Wcześniej w wątku ktoś podał, że lepiej użyć mniejszego oxy, i jeśli po pierwszej kąpieli kolor się nie spodoba, kąpiel zrobić drugi raz (jeśli włosy są w dobrej kondycji).