[Corii]

A ja się boczę na baze UD Eden, albo na Black Palette - sama nie wiem, co jest sprawcą Otóż dzisiaj wzięłam drugi raz na warsztat Blacka, tym razem zielone kolorki na bazie Eden i co? I po powrocie z pracy miałam taka delikatną, mało widoczną (ale jednak!)pozioma kreskę rolowania się cieni pod załamaniem oka
Jak się malowałam fioletem i czarnym, to po polowie dnia było to samo, ale wtedy spieszyłam sie rano i myślałam, że źle roztarłam baze. Tym razem nie, byłam dokładna przy rozcieraniu, a jednak coś nie tak ... czy to cienie, czy Eden? A może trzeba poczekać, aż ta baza się wchłonie, czyli jakieś 5 minut i dopiero malowac?
Desti, a Ty nie doświadczyłaś czegos takiego??