2006-08-12, 12:17
|
#733
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Moja zmora - cienie
Ja niestety również mam ten problem. Najczęściej tuszuję cienie pod oczami korektorem we flamastrze, ale u mnie to nie zawsze się sprawdza, bo dodatkowo mam bardzo głęboko osadzone, "zapadnięte" oczy, i korektor nie zawsze potrafi je dostatecznie "wyciągnąć", żeby wydawały się mniej zacienione No niestety, taką urodę odziedziczyłam po babci, więc mogę to najwyżej próbować rozjaśniać. Próbowałam kremów, ale każdy, jakiego używałam (od tanszych, polskich, po b. drogie, wysokopółkowe) powoduje u mnie straszne puchnięcie! Cienie znikają, ale te opuchnięcia są chyba jeszcze gorsze.
Także łączę się z Tobą w problemie, Bettix i również czekam na poradę co do tych wstrętnych cieni
|
|
|