2007-02-16, 17:38
|
#60
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: LPR Anthelios XL Creme 50+
Znam starą wersję i bardzo ją lubię. Używałam jej zimą i w okresie, kiedy skóra domagała się picia Świetny, pielęgnujący krem, dbał o moją skórę jak emulsja i krem Avene, był jednak od avenki lżejszy i puder się na nim nie "ważył". Krem nie szczypał w oczy, cud miód. Po kilku godzinach spędzonych na mrozie (na biegówkach) w tym kremie nie miałam żadnych "przemarznięć".
Mówicie, że teraz zastąpił go anthelios lait? Poszukam...
|
|
|