[AnulaPPP]

Napisane przez Maliniarka

pragnę obwieścić iż...zachowałam pazurki
(poszłam na zajęcia, w odżywce tylko ), ale miałam pilniczek w zanadrzu, na szczęście nie było masażu, a w tym co robiłyśmy pazurki nic a nic nie przeszkadzały

jakbyście mi nie napisały, to pewnie bym skróciła, a tak może będę miała ładne chociaż na Sylwestra (2ga rocznica poznania Sylwestrowego )

super

no i gratki

Napisane przez Śniegowa

Oj dziewczyny... Popatrzyłam na wasze zimowe pazurki i stwierdziłam że to moje "must have". No więc....: gradient i stempelki Na trzeciej fotce zaryzykowałam moja gorszą łapkę- z tym naderwanym-ledwo odrośnietym kciukiem
Łapki sa po weekedowych cięzkich porządkach ... bez rękawiczek. Tak, tak... wiem....

śliczne

Napisane przez queencarrot

Nooo, juuż, pomalowałam

super i nie na przekór bo przecież czerwień świąteczna jest