Dot.: Włosy po warkoczu
Dziewczyny jest jeszcze jedna możliwość. Ja jak robiłam "loki" z jednego warkocza to też miałam siano. Doszłam do wniosku, że lepiej zrobić dwa warkoczyki i przy ich splataniu nieco mocniej je zacisnąć. Działa to teraz u mnie i na wilgotnych włosach i na suchych, tylko całą noc muszę tak spać. Czasem jeśli chcę mieć mocniej wyraziste te loki to użyję przed zrobieniem warkoczyków jedwabiu Biosilk ( jest za kilka zł w sklepie) i jeszcze bardziej pomaga (choć ma w sobie silikon).
Problem mam tylko 1, bo chcę żeby te loki były na całej głowie a nie tylko końcówkach i nie wiem jak to zrobić, bo nie potrafię zaplątać sobie francuza.
__________________
“Słońce smutku wypali ziemię, mróz w lód przemieni nocy łzy, księżyc roziskrzy śniegowy puch, w końcu wiosna wróci, ale nie ty.”
Edytowane przez Dynm_93
Czas edycji: 2013-01-06 o 16:50
|