Silne podrażnienie skóry twarzy- dermatolog?
Witam, mam problem z decyzją dot. wizyty u dermatologa. Podczas świąt, kilka dni temu miałam mega problem ze skrórą na twarzy- od około dwóch tygodni strasznie mi się przesuszała (najbardziej brwi i skronie), a akurat w święta kiedy nie było lekarza pod ręką miałam największe apogeum- skóra mnie piekła, była wściekle czerwona, twarz swędziała a do tego zaczęły puchnąc mi powieki.. Zdecydowałam się na jak najszybszą wizytę u dermatologa i umówiłam się już, a tu dziś problem prawie zniknął. Oczy nie puchną, skóra jest lekko przesuszona, ale zaczerwienienie i pieczenie znikły. Martwię się, że teraz wizyta jest bez sensu- czy uważacie, że lepiej pójść mimo, że problem już minął? Może to była jakaś alergia i tyle? Doradźcie coś, boję się, że się tylko wyłupię lecąc do lekarza.
|