Jyyli Pewnie bede wpadac na forum w miare możliwosci czesciej to może jeszcze coś popisze, generalnie to temat rzeka, bo ta kultura jest w każdym wzgledzie różna od naszej, wiec nie chce zabardzo zaśmiecac wątku. Ale zawsze chetnie odpowiem na pytania
Ale ciekawy temat poruszyłaś... japońscy faceci
Połowa z nich powiedziałaby Ci wiecej o dbaniu o urodę niż kobiety. Zwłaszcza młodsze pokolenie. Wszelkie kosmetyki i salony piękności nie są im obce. Są wręcz salony przeznaczone wyłącznie dla mężczyzn, nie mówiąc o setkach linii kosmetyków. Generalnie to taki młodzieniec nad swoim wyglądem i fryzurą spędza pare godzin dziennie i często nawet japonki narzekają, że są bardziej zapatrzeni w swój wygląd niż nie jedna kobieta i jest to czasem problemem w ich związkach
Czy są przystojni jak na zdjęciach??... Często zwłaszcza w Tokyo spotyka się takich którzy wyglądają jak chodzące wyretuszowane zdjęcie. Perfekcja w każdym calu
Także dosłownie można spotkać na ulicy takiego wypięknionego chłopaka z okładki.
Acha, no i generalnie wiekszość japończyków, zwłaszcza kobiety nie wygląda na swoje lata.... zwykle tak gdzies z 10 -15 lat młodziej
No i maja fioła na punkcie mody. Wyszukajcie sobie w zdjęciach w internecie hasło ''Harajuku'' To dzielnica w Tokyo gdzie zbiera się cała modowa śmietanka
Soboty i niedziele przeznaczają na wszystkie pięknościowo -modowe zabiegi
i przychodzą tam tylko poto by sobie postać i pokazać się światu . Dla nas to szok taki wygląd, W Japonii nikogo to nie dziwi.
Są niscy, oj są
: ehem: ....ja się czułam na ulicy jak jakaś żyrafa, a mam tylko 170cm