2011-01-16, 09:05
|
#566
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Eye-linery!
Dotarł do mnie Maybelline Eye Studio Lasting Drama, i przysięgam, że kreska nim robi się sama nigdy więcej eyelinerów w kałamarzu/pisaku Nie wiem z czego wynika ten fenomen, ale tak jest.
Ma dołączony pędzelek, ale trochę ciężko się nim operuje bo ma kształt 'języczka' - ja aplikuję go zgiętym pędzelkiem do linera z Maestro. Eyeliner jest aksamitny, nie jest to matowa mega czerń prosto z kopalni, efekt po narysowaniu kreski jest bardziej glamour
Na razie testy trwałości wypadają nieźle; nie zasycha w ekspresowym tempie na powiece, efekt wygląda tak jakby się z nią stapiał, a nie stanowił kolejną na niej warstwę. Na dzień ta czerń dla mnie była trochę za mocna, dlatego oprószyłam go troszkę beżowym cieniem. Na pewno go jeszcze kiedyś kupię. Polecam gorąco, jeśli tylko uda się wam go gdzieś wypatrzeć to nie zastanawiajcie się Może zrobię dzisiaj fotkę na oku i go zaprezentuję.
|
|
|