Włosy męskie- trudna pielęgnacja
Witam forumowiczów i forumowiczki
jestem 22 letnim mężczyzną i mam problem z moimi włosami. Ich utrzymanie w dobrym stanie wymaga ode mnie codziennego mycia z rana ponieważ za każdym razem gdy tego nie robię bardzo się przetłuszczają. Kilka godzin po myciu są znowu suche i wyglądają w uproszczeniu jak sterta matowego "siana". Problem polega na tym że nie wiem czy w związku z tym traktować je jako włosy suche czy przetłuszczające się. Moje rozważania w tej sprawie nasiliły się gdy znajoma koleżanka powiedziała, że dla włosów nie jest dobrze jeśli są myte codziennie. A ja muszę to robić ponieważ zaniechanie porannego mycia skutkuje tym że wyglądam jak ofleś, który nie dba o swój wygląd. W internecie tez jest dużo materiałów na ten temat ale do domu wracam późno i nie mam czasu na czytanie podręczników. Czy możecie doradzić co robić w takiej sytuacji? Są jakieś naturalne sposoby mycia włosów, dzięki którym nie będę ich wysuszał? nieraz z zazdrością patrze na ludzi o nieskazitelnym uczesaniu i uświadamiam sobie że uzyskanie takiego stanu u mnie graniczy z wielkim cudem. Co robić?
Powiem jeszcze że z rana problemem jest nawet uczesanie bo włosy ewidentnie są "nie elastyczne", jakby oklapłe, bez życia. Kompletnie się na tym nie znam a nie chcę popełnić błędu i ładować na włosy preparaty które tylko z pozoru poprawiają ich wygląd a w rzeczywistości dokonują na nich chemicznego gwałtu.
Za wszelkie mądre i pożyteczne rady będę wdzięczny!
|