[Smoczyca]

Napisane przez boniulka

Witam
Tak czytam ten wątek...już kolejny o solarium,z reguły jest więcej pzreciwniczek niż zwolenniczek.jedna rzecz zastanawia mnie najbardziej,dlaczego jest tutaj tyle nagonek na osoby chodzące na solarium,a nie widziałam jeszcze ani jednej na temat zwolenniczek tytoniu???? No jak to możliwe?Dlaczego papierosy to temat tabu i nie mówi się o ich negatywnym wpływie na skórę zęby?
Przecież chodząc na solarium szkodzi się tylko sobie,a palacze szkodzą osobom biernym kiedy palą w ich towarzystwie...Dltego nie rozumiem prawionych morałów,że zoabczysz będziesz mieć zmarszczki i będziesz brzydka...dlaczego papirosy wtopiły się w ludzką rzeczywistość i traktuje się to jak normę ,a solarium jest tak szykanowane?

Przepraszam, a co ma piernik do wiatraka? To wątek o solarium a nie o papierosach. I akurat trafiłaś jak kula w płot bo wątków o paleniu było już sporo i to całkiem burzliwych - zerknij na plotkowe. Oczywiście że papierosy są szkodliwe i powodują raka (to mają zresztą wspólne z solarium) i na forum też ten nałóg jest tępiony.
Tak jak napisałam w moim wcześniejszym poście - nie ma żadnej nagonki, nikt nie szykanuje wielbicielek solarium. Chcesz - to sobie chodź, nawet codziennie. Ale nie oczekuj, że ktoś napisze że to jest dobre i zdrowe. Nie szukaj na siłę usprawiedliwienia przywołując papierosy. Tak, papierosy też są szkodliwe, w moim otoczeniu tępię ze wszystkich sił. Szkodliwy jest również stres, zanieczyszczone powietrze, niezdrowe jest wysoko przetworzone pozywienie i żarcie z MacDonalda. Oraz cała masa innych rzeczy.
I zawsze jak pojawi się post dziewczyny na forum, która się pyta czy z powodu problemów z cerą powinna chodzic na solarium - zawsze będzie się jej pisać o szkodliwości tegoż. Bez odwoływania sie do szkodliwości innych rzeczy, np. papierosów.

Tyle z mojej strony (musiałam się zdenerwować juz od samego ranka).