[Asiula1]

Napisane przez Anahstasia

Dermacol to tylko teoretycznie podkład. W praktyce, bardzo mocno napigmentowany, ciężki, ma właściwości komodogenne i przy codziennym noszeniu go po 8-9h (a tyle większość z nas nosi makijaż), może przynieść więcej szkody niż pożytku. Może pozapychać pory, doprowadzić tym samym do znacznego pogorszenia się stanu cery. Oczywiście, że wszystko to jest sprawą indywidualną. Ale ten podkład najczęściej poleca się do cer tłustych i mieszanych STRASZLIWIE podatnych na jakąkolwiek komodogenność.
Tak więc cena tu raczej nie ma nic do rzeczy, jak pisała w wątku poniżej jedna wizażanka - i podkład za 4,5 zł. może być dobry

A o ile dobrze pamiętam, Dermacol jest firmą czeską i głównie używany był do stylizacji do fotografii i na występy teatralne, a więc na 2h użycia i zmycie

Pozdrawiam!

Witaj, jedną z wizażystek piszącą o cenie jestem własnie ja))


To może ja się dopiszę , jeszcze kilka słow, napisałamrównież w swoim poście,że podkład ten używały wielkie gwiazdy i zgadzam sie ,ze podkład jest cięzki... ale makijaż na scenę używa się w 5 krotnie większej ilości... więc w zasadzie jak się dermacol używa w normalnych ( nie przesadzonych ) ilościach to nie ma prawa spowodować żadnych wielkich szkód na skórze - bo gdyby tak było... nie mógłby być sprzedawany w sklepach do powszechnego użytku, a po drugie firma produkująca go - mogłaby się nie wypłacić z odszkodowaniami


dermacol jest firmą czeską - ale firma( chyba francuska) chciala ją wykupić i wypromować ( rekkamy ... wyższa cene automatycznie )) ale nie doszli do porozumienia.


Przyjmuję wszystkie argumenty przeciwne używaniu dermacolu jednak... mnie najbardziej przekonuje stan skóry mojej mamy, która używa dermacolu od wielu wielu lat ,,, i skóra jest bardzo ładna , a co najlepsze nigdy nie miała z nią kłopotów.




Ale oczywiscie rozumiem ,że na wrażliwsze buźie dermacol moze być i jest za cięzki

POzdrawiam