Dlaczego sie nie słuchają
Powiedzcie, czy wasze dzieci też sie nie słuchają?
Moje są pod tym względem okropne. Bez końca można mówić, nie rób tego, nie pluj, przestań, nie dotykaj bo to gorące (a oni i tak dotkną i paluszki poparzone) i nie zareagują dopóki albo nie krzyknę (nie chce na nich krzyczeć) albo nie potrząsnę (tego też nie chcę robić). A kiedy czegoś chcą a ja odmawiam to od razu dyskusja, że jak to, że dlaczego. I tak od lat !!! Strasznie mnie to frustruje. Zresztą zauważyłam, że wiele dzieciaków tak sie teraz zachowuje. A gdzie te czasy kiedy dzieci odpowiadały tylko: tak mamo, tak tato.
Czy wy tez macie takie problemy?
Napiszcie.
Poradzcie jak to zmienić.
|