[chimay]

Napisane przez Arrasando

Tez myslalam na poczatku ze to kokos, ale kiedy odstawiam np kwasy po zapchaniu i przechodze na zel aloesowy i do zmywania makijazu uzywam kokosa to wysyp mija. Choc moze jednak zapycha i w pozniejaszym okresie powoduje wysyp? Nakladam go na sucha twarz z makijazem, masuje, sciagam platkiem kosmetycznym a potem zelem z woda myje twarz. Ma raczej ma krotki kontakt z skora. Byc moze to czarnuszka ostatecznie mnie zapchala? Na poczatku bylo ok a teraz jakby sie nie chciala wchlaniac. Popatrze jeszcze na avalon, mialam z tej seri tonik i strasznego mialam po nim buraka i piekaca twarz. Troche sie zrazilam do tej seri :p

Korah a ktore serum polecasz czy z Alterry nie zapcha? Mam jeszcze na oku to z Eubiony. Nie wiem, ktore wybrac. Zostalabym przy samym aloesie bo swietnie dziala na moja cere, ale niestety sciaga dość mocno ...

Chimay nie mialam zadnych badan. Lekarz zawsze przepisuje jakis antybiotyk i tyle.
U mnie wysyp zawsze pojawia sie przy kwasach, jak zaczynam kombinowac z pielegnacja. Najlepiej jest jak mowie przy aloesie, ale wtedy jest sciagniecie :/ a jak wlaczam jakis olej to wysyp, ostatnio mialam gule po malinowym przestalam uzywac i zeszlo wszystko. Nie mam pomyslu czym nawilzac ..

Szkoda, że żaden z lekarzy nie skierował Cię na badania albo chociaż nie wspomniał o tym, jakie mogłabyś wykonać. A to nie jest kwestia tylko dermatologa, ale także np ginekologa/endokrynologa. Ja przez lata szukałam rozwiązań zewnętrznych wewnętrznego problemu i to był błąd.

Moim zdaniem Twoje typowanie winowajców trądziku to jak strzelanie na oślep. To Cię może zapycha, ale może jednak nie, a może dopiero po dwóch tygodniach. Jest jedna zasada: Jeśli uważasz że prawie wszystko Cię zapycha, to prawie nic Cię nie zapycha, a wina stanu skóry leży w innych czynnikach.
Co do nawilżenia, to przestawienie się na lekkie sera jest na pewno dobrym pomysłem, ale założę się, że każde jedno też Cię będzie"zapychać" tzn dalej będziesz mieć te wysypy.