Wątek
:
Kolczyk w chrząstce - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Podgląd pojedynczej wiadomości
2006-04-20, 21:18
#
93
cZaRnA_KiCiA
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
Dot.: Kolczyk w chrząstce, pistolet??
to już czaję o co chodzi. fakt, przekłucie pistoletem było normalne, tzn aż tak nie bolało, nawet fajne uczucie
ale później mi też spuchło i się babrało z lekka. Ale trwało to może dobry tydzień. Kolczyk rzeczywiście zaginął w opuchliźnie ale maść i woda utleniona bardzo mi pomogły. Też nie mogłam spać na boku. Najpierw na jednym, po tem na drugim
i jak włosy się wplątały albo zahaczyłam to myślałam że zdechnę z bólu. Ale Rany goją mi się szybko (bynajmniej te cielesne...) i już jest oki
i wygląda fajnie
i śpię na którym chcę boczku
i całe szczęście, bo jak śpię na plecach to śnią mi się koszmary a jakbym spała ryjkiem do poduszki to bym sie udusiła
Dobra odbija mi ide hasiu
Dobrej nocki kocice!
cZaRnA_KiCiA
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do cZaRnA_KiCiA
Znajdź więcej postów cZaRnA_KiCiA