[a34]

Napisane przez Vanilla

czytałaś dokładnie co napisałam na wstępie?
Oczywiście, że najprawdopodobniej go nie ma (albo jest odłożony dla znajomej) tylko dlaczego przez co najmniej dwa dni wisi w systemie, że jest? Taką informację otrzymałam w innym sklepie tej firmy. Dlatego dzwoniłam, dlatego prosiłam o poszukanie... dlatego, dlatego...

To nie wina pracownicy, że ciuch wisi w systemie, chociaż faktycznie nie ma go w sklepie Napisałaś, że wiedziałaś, że i tak go nie znajdzie, co już świadczy o Twoim podejściu. A co złego w tym, że informację przekazała przez koleżankę