Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII
Nienawidzę poniedziałków. Wychodziłam do pracy i akurat w tym momencie zepsuły mi się drzwi wejściowe Musiałam odwołać dwóch klientów. I tak zarabiam mało, a dziś - prawie nic. Nic to
|