[miss natasha]

Napisane przez asmenaa

znalazlam bb w odcieniach- etude house ale nigdy nie mialam z ta firma do czynienia

testuję dziś Etude House Precious Mineral All Day Strong (TEN) w kolorze nr 3. nakładałam na wchłonięty już ślimakowy żel Mizon.

- bardzo wydajny - zuzyłam kapkę na całą twarz
- kolor wydaje się ciemny, ale jaśnieje trochę na twarzy, potem się dopasowuje prawie idealnie, ale wciąż ciut ciut za jasny w stosunku do mojej szyji, która jest bardziej żółta (twarz mam jaśniejszą, powiedziałabym że z minimalnymi różowymi tonami, ale to może być zasługa potrądzikowych różowych blizn i niejednolitego kolorytu)
- mam wrażenie że daje taki porcelanowy efekt, bardziej velvet niż moist
- krycie bardzo spoko - cienie pod oczami bardzo ładnie rozświetlone, zaczerwienienia/blizny też spoko - ale do całkowitego zniwelowania potrzebowałabym punktowo trochę korektora
- nie wtapa się aż tak dobrze, jak np. Lioele Water Drop. nie wsiąka tak w skórę, na początku dość mocno mi podkreślił suche skórki, ale możliwe że lepiej by wyglądał z bardziej treściwym kremem, a nie żelem pod.
- w związku z powyższym ciut wchodzi w zmarszczki, mam wrażenie że za jakiś czas to może się jeszcze bardziej uwidocznić.

jakby był bardziej nawilżający i bardziej brzoskwiniowy niżporcelanowy, to byłby naprawdę niezły

edit: w linku swatch wyszedł szarawy, ale ja nie miałam takiego wrażenia dodaję jeszcze inną fotkę na dole.