[kizdaM]

Napisane przez SzatAnka71

To nie tajemnica na ostatnią warstwę koloru (nieutwardzonego) posypuję syrenkę i do lampy. Także nie mam na nich topu.
Pierwsze dni są dość ostre, ja spiłowuję lekko wolny brzeg bo mnie denerwuje zahaczanie. Po kilku dniach syrenka się trochę wyciera i już jest ok
Na fotce mam syrenkę no name i jest troszkę grubsza niż z Indigo ale ma mniej "kolorów" no i muszę się jej jakoś pozbyć

I taki efekt szronu utrzymuje się do końca noszenia mani ? czy w trakcie sciera się na tyle, że wyglada prawie jak wtarta syrenka ?
Spróbuję jeszcze raz w takim razie, bo ja dałam na utwardzony top, tak myślałam, zeby zrobić na nieutwardzony :/